Odebraliśmy 9,5 mln dolarów okupu i zwolniliśmy tankowiec w piątek wieczorem - oświadczył jeden z czterech piratów, którzy sfinansowali porwanie.
Porwanie płynącego do Indonezji "Smyrni" było jednym z ostatnich udanych ataków somalijskich piratów na duży tankowiec w rejonie Rogu Afryki. Incydenty takie stały się rzadsze w następstwie nasilenia patroli okrętów wojennych różnych państw na zagrożonych akwenach, a także wzmocnienia ochrony samych statków przez uzbrojonych strażników i zapory z drutu żyletkowego. Prewencję tę wymusił wzrost stawek ubezpieczeniowych.
Źródło: onet.pl

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz